W sprawie sytuacji w Iraku list do Narodów Zjednoczonych napisała także Rada Konferencji
Biskupich Europy. Wzywa ona wspólnotę międzynarodową do pilnych działań, które „położyłyby
kres okrucieństwom wobec chrześcijan i innych mniejszości religijnych” w tym kraju.
Europejscy biskupi mają nadzieję, że do tego apelu przyłączą się też inne instytucje.
Podkreślają oni konieczność niezwłocznego podjęcia również akcji humanitarnej na rzecz
uchodźców i zapewnienia im bezpiecznego powrotu do domu.
O tym, że taka pomoc
jest pilna i niezbędna, świadczy fakt wycofania się katolickich organizacji humanitarnych
z niektórych miejsc w północnym Iraku. A Kościół stanowi w tej chwili jedną z głównych
instytucji troszczących się o uchodźców w Kurdystanie. Z powodu toczących się walk
tamtejsza Caritas musiała zamknąć ośrodki pomocy w Karakoszu, Alkuszu i Bartelli,
skupiając się na działalności w Irbilu i Dahuku.