Włochy: dzień modlitwy za prześladowanych wyznawców Chrystusa
Nie możemy milczeć wobec prześladowania chrześcijan. Europa i Zachód nie mogą odwracać
wzroku od tego, co się dzieje z wyznawcami Chrystusa w takich krajach jak Irak czy
Nigeria. Takie motywacje towarzyszą ogłoszeniu przez Konferencję Episkopatu Włoch
dnia modlitw za prześladowanych na Bliskim Wschodzie i na całym świecie. Biskupi wyznaczyli
go na 15 sierpnia, przypominając zarazem, że w tym czasie Ojciec Święty będzie odwiedzał
Koreę i jej młody Kościół zrodzony z krwi męczenników. Na uroczystość Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny zaproponowano specjalne formularze wprowadzenia do Mszy i
modlitwy wiernych.
„Inicjatywa ta wynika z potrzeby, z konieczności bycia
blisko tak wielu braci i sióstr prześladowanych za swoją wiarę w różnych stronach
świata – powiedział Radiu Watykańskiemu przewodniczący włoskiego episkopatu kard.
Angelo Bagnasco. – A pierwszą formą wyrażenia tej bliskości i solidarności jest modlitwa.
Jednocześnie trzeba o tym powiedzieć jasno i mocno, szczególnie zachodniemu światu,
który na to patrzy jak gdyby w roztargnieniu i obojętnie. Być może dzieje się tak
z braku odwagi przyznania się do chrześcijaństwa, co jest charakterystyczne dla pewnego
typu uniformistycznego myślenia na Zachodzie, a z drugiej strony wynika z obawy przed
wystawieniem na szwank własnych interesów ekonomicznych. Mamy nadzieję, że wszystkie
wspólnoty chrześcijańskie naszego kraju i ludzie dobrej woli przyłączą się do tego
chóru usilnej modlitwy, aby władze polityczne i przywódcy narodów dostrzegli te akty
niesłychanej nietolerancji. Prawo do wyznawania własnej wiary, wolność religijna to
bowiem prawo fundamentalne, stanowiące podstawę wszystkich innych praw człowieka.
Nie można udawać, że nic się nie dzieje w obliczu tej systematycznej, strategicznej
masakry, jaka dokonuje się w wielu miejscach, szczególnie w Iraku i Nigerii, ale nie
tylko tam. To wszystko zagraża nie tylko chrześcijańskiej wierze, ale wręcz cywilizacji
na świecie”.