2014-07-06 16:27:57

Papież na Anioł Pański: system ekonomiczny wykorzystuje człowieka narzucając mu «jarzmo» nie do uniesienia


Emigranci, potrzebujący i opuszczeni czekają na nasze pocieszenie i wsparcie. Ileż zła wyrządza potrzebującym ludzka obojętność, szczególnie obojętność chrześcijan. Papież Franciszek mówił o tym w rozważaniu przed południową modlitwą Anioł Pański. W swej refleksji wyszedł od słów Jezusa z niedzielnej Ewangelii: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. Wskazał, że to zaproszenie Jezus rozciąga aż do naszych dni, by dotrzeć do wielu braci i sióstr przegniecionych niepewnymi warunkami życia, trudnymi sytuacjami egzystencjalnymi, czy wręcz pozbawionych mocnych punktów odniesienia.

„W najbiedniejszych krajach, ale także na peryferiach najbogatszych państw, znajduje się wielu ludzi znękanych i wykończonych nieznośnym ciężarem opuszczenia i obojętności. Ileż zła wyrządza potrzebującym ludzka obojętność. A jeszcze bardziej obojętność chrześcijan! – podkreślił Papież. - Na marginesie społeczeństwa żyje wiele kobiet i mężczyzn doświadczanych ubóstwem, ale także niezadowoleniem z własnego życia i frustracją. Wielu zmuszonych jest wyemigrować z ojczyzny, ryzykując własnym życiem. O wiele więcej ludzi dźwiga każdego dnia ciężar systemu ekonomicznego, który wykorzystuje człowieka, narzuca nu «jarzmo» nie do uniesienia, którego nieliczni uprzywilejowani nie chcą dźwigać. Każdemu z tych dzieci Ojca, który jest w niebie Jezus powtarza: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy»”.

W improwizowanych słowach Papież podkreślił, że to zaproszenie Jezus kieruje także do tych, którzy posiadają wszystko. Jednak ich serce jest puste i pozbawione Boga. „Także im Jezus mówi: «Przyjdźcie do Mnie». Jednak w sposób szczególny słowa te kieruje do tych, którzy najbardziej cierpią” – podkreślił Franciszek. Przypomniał zarazem, że pokrzepienie jakie daje Jezus jest wezwaniem do dalszej służby braciom. Stąd zachęta: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem”.

„«Jarzmo» Pana polega na wzięciu na siebie z braterską miłością ciężarów innych – mówił Ojciec Święty. - Otrzymawszy pokrzepienie i pocieszenie od Chrystusa, jesteśmy wezwani do tego, by samemu stać się pocieszeniem i pokrzepieniem dla braci, poprzez postawę cichą i pokorną, na wzór Mistrza. Cichość i pokora serca pomagają nam nie tylko wziąć na siebie ciężary innych, ale również nie obciążać ich naszymi osobistymi poglądami, naszymi osądami, naszymi krytykami i naszą obojętnością”.

Na zakończenie południowego spotkania z wiernymi Papież podziękował mieszkańcom regionu Molise, który wczoraj odwiedził, za nadzwyczaj gorące przyjęcie. Podkreślił, że nie zapomni tej wizyty oraz faktu, że „został przyjęty nie tylko na pięknej ziemi, ale i w sercach jej mieszkańców”.

bz/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.