2014-06-23 16:31:12

Malezja: katolicki tygodnik nie może używać słowa „Allach”


Chrześcijanie Malezji nie będą mogli używać słowa „Allach” na określenie Boga. Sąd Najwyższy tego kraju odrzucił odwołanie wyznawców Chrystusa w tej sprawie i jednoznacznie zakończył toczący się od siedmiu lat spór o możliwość używania tego słowa przez katolicki tygodnik. Islamiści tryumfują, chrześcijanie mówią o jawnym łamaniu praw mniejszości religijnych i zapowiadają, że będą szukać innych dróg uznania swych praw. Sędziowie przyjęli swą decyzję stosunkiem głosów 4:3.

Konflikt zaczął się w 2007 r., gdy katolickiemu tygodnikowi The Herald ministerstwo spraw wewnętrznych zakazało używania słowa „Allach”. Gazeta uznała to za sprzeczne z konstytucją, gdyż malezyjscy chrześcijanie używali tego słowa na określenie Boga od stuleci – podobnie zresztą jak przedstawiciele innych mniejszości religijnych w tym kraju. Sąd niższej instancji przyznał rację tygodnikowi, co wywołało falę gwałtownych sprzeciwów ze strony wyznawców islamu. Podpalano kościoły, profanowano chrześcijańskie cmentarze, islamiści zarekwirowali także Biblie, ponieważ używa się tam słowa „Allach”. Po czterech latach protestów sąd apelacyjny w administracyjnej stolicy kraju, Putrajayi, przywrócił zakaz. Obecny wyrok go podtrzymał.

„Sędziowie nie byli bezstronni” – tak wyrok komentuje malezyjski episkopat. Jednocześnie jego przewodniczący bp Paul Tan precyzuje, że wyrok dotyczy wyłącznie tygodnika i nie oznacza, że niemuzułmanie zupełnie nie będą mogli stosować tego terminu. Stąd też dalej będzie on używany w chrześcijańskiej liturgii. Słowo „Allach” obecne jest też w tekstach sikhów i stosowane w modlitwie przez tubylcze ludy Sabah i Sarawak.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.