Konferencja Episkopatu Australii wezwała władze do właściwego traktowania uchodźców
w obozie na wyspie Manus. Australia na podstawie umowy z rządem Papui Nowej Gwinei
umieszcza uchodźców na wyspie należącej do terytorium tego kraju. W lutym podczas
zamieszek w tamtejszym obozie kilkudziesięciu emigrantów zostało rannych, a jeden
Irańczyk zabity. 27 maja mieszkańcy wyspy Manus znowu zaatakowali uchodźców.
„Nasz
rząd ciągle zamyka oczy na ten problem – czytamy w oświadczeniu Australijskiego Katolickiego
Biura ds. Uchodźców i Emigrantów.– Z powodu przemocy i prześladowań ludzie opuszczają
swoją ojczyznę w nadziei, że cywilizowane kraje mogą im zapewnić lepsze życie. Niestety
Australia, stosując odstraszające metody, wysyła z powrotem wielu rzeczywistych uchodźców”
– podkreślają tamtejsi biskupi.