Rany męczenników są ranami Chrystusa – wskazał Papież na ekumenicznym spotkaniu z
ormiańskim patriarchą Cylicji
Braterskie relacje między katolikami a Ormiańskim Kościołem Apostolskim stale się
rozwijają. Zwrócił na to uwagę Ojciec Święty, przyjmując w Watykanie patriarchę-katolikosa
Cylicji Arama I. Towarzyszyła mu grupa biskupów i wiernych zarówno z Bliskiego Wschodu,
jak z ormiańskiej diaspory w Europie i Ameryce. Franciszek podkreślił wkład w ekumeniczny
dialog teologiczny z Kościołem katolickim wnoszony przez tego hierarchę. Zajmuje on
w swoim Kościele najwyższe miejsce zaraz po patriarsze-katolikosie Eczmiadzyna Karekinie
II, którego Papież przyjmował w Watykanie, jak przypomniał, przed miesiącem.
„Wasza
Świątobliwość reprezentuje część świata chrześcijańskiego głęboko naznaczoną dziejami
doświadczeń i cierpień, przyjętych odważnie z miłości do Boga. Ormiański Kościół Apostolski
zmuszony był stać się ludem pielgrzymującym, doznając w ten szczególny sposób, że
zdąża ku Królestwu Bożemu. Historia emigracji, prześladowań i męczeństwa tak licznych
wiernych pozostawiła głębokie rany w każdym sercu, także w sercach wszystkich Ormian.
Winniśmy tu widzieć i czcić rany ciała Chrystusa. Właśnie dlatego są one podstawą
niezłomnej nadziei i zaufania miłosierdziu opatrznościowego Ojca. Bardzo ich potrzebujemy.
Potrzebują ich bracia chrześcijanie z Bliskiego Wschodu, zwłaszcza z terenów dręczonych
konfliktem i przemocą. Potrzebujemy ich też my jako chrześcijanie, którzy nie muszą
znosić takich trudności, ale którym często grozi zagubienie na pustyniach obojętności
i zapominania o Bogu albo też życie w konflikcie z braćmi czy uleganie w naszych wewnętrznych
walkach z grzechem” – powiedział Papież.
Również zwierzchnik bliskowschodnich
Ormian mówił o męczeństwie doświadczanym tam dziś przez Kościoły. Podkreślił, że mimo
przeżywanych trudności wyznawcy Chrystusa chcą pozostać mocno związani z Bliskim Wschodem,
gdzie narodziło się chrześcijaństwo. Wyraził przekonanie, że niedawna wizyta papieska
w Ziemi Świętej i stałe poparcie ze strony Watykanu dają nową nadzieję obecności i
świadectwu chrześcijan w tym regionie. Patriarcha nawiązał też do zbliżającego się
stulecia tureckiej rzezi Ormian, przypominając, że we wrześniu 1915 r. ówczesny papież
Benedykt XV potępił ją w liście do sułtana Mehmeda V. Po audiencji Franciszek i Aram
modlili się razem w kaplicy Redemptoris Mater.