W całej Polsce trwają obchody 25. rocznicy odzyskania wolności. Dziękczynienie rozpoczęła
Msza w archikatedrze warszawskiej, której przewodniczył watykański sekretarz stanu.
W
homilii, którą w języku polskim odczytał warszawski biskup pomocniczy Józef Górzyński,
kard. Pietro Parolin podkreślił wkład Polaków w dziedzictwo europejskie, polegający
na eksponowaniu roli moralności w polityce. „Walcząc o wolność, wybraliście metody
pokojowe. Zdecydowaliście, że na siłę fizyczną będziecie odpowiadać wyłącznie siłą
duchową. W odwadze życia prawdziwego i autentycznego dostrzegliście jedyne skuteczne
remedium na przemoc i fałsz autorytarnego państwa” – mówił sekretarz stanu Stolicy
Apostolskiej.
Po Mszy odbyły się uroczystości na Placu Zamkowym. Prezydent
Bronisław Komorowski wskazał w przemówieniu na źródło siły narodu polskiego w walce
o wolność: „Źródłem siły była polska rodzina, jedna z ostatnich enklaw niezależności
i trwania życia narodowego. Źródłem siły był Kościół katolicki, opoka niezależności
duchowej, wyraźny znak naszej przynależności do świata Zachodu” – podkreślił prezydent
RP.
Również prezydent USA Barack Obama mówił o wdzięczności Kościołowi: „Gdy
syn narodu polskiego zasiadł na tronie Piotrowym, wrócił tutaj i w Warszawie zainspirował
swój naród mówiąc, że nie będzie sprawiedliwej Europy bez niepodległej Polski. I dzisiaj
chcę podziękować za odwagę Kościoła katolickiego i za ducha św. Jana Pawła II” – stwierdził
amerykański przywódca.
Dziękczynne uroczystości obywały się także poza stolicą.
Za 25 lat polskiej wolności dziękowano np. podczas Mszy w katedrze lubelskiej. Abp
Stanisław Budzik podkreślił tam, że „trzeba odpowiedzialności za wolność”.