2014-05-29 16:33:10

Rosja: Cyryl I skrytykował grekokatolików za rusofobię


Patriarcha moskiewski pogratulował zwycięstwa w wyborach nowemu prezydentowi Ukrainy Petrowi Poroszence. Jednocześnie Cyryl I w bardzo ostrych słowach skrytykował ukraińskich grekokatolików. Jego zdaniem wspólnie z prawosławnymi nie uznawanego przez Moskwę patriarchatu kijowskiego szerzą oni nastroje rusofobiczne, jednoznacznie opowiedzieli się po stronie rewolucji Majdanu i szukali wsparcia u państw zachodnich.

W liście gratulacyjnym do nowo wybranego prezydenta Ukrainy Cyryl I życzył mu umiejętności pojednania różnych sił politycznych oraz przerwania przelewu krwi. Jednocześnie bardzo krytycznie wyraził się o działaniach zwierzchnika grekokatolików ukraińskich abp. Szewczuka i jego poprzednika kard. Huzara, którzy jednoznacznie opowiedzieli się po stronie sił politycznych kijowskiego Majdanu i razem z niepodlegającym jurysdykcji Moskwy patriarchą kijowskim Filaretem wzywali państwa zachodnie do wsparcia tych sił. Oskarżył ich również o szerzenie nastrojów „rusofobicznych”. Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia stwierdził, że taka postawa grekokatolików „położyła się cieniem” na stosunkach między Watykanem a patriarchatem moskiewskim.

W kręgach patriarchatu już podniosły się głosy, że prezydent Poroszenko nie posłuchał wezwania Cyryla I do zaprowadzenia na Ukrainie pokoju. Dla podkreślenia „bezstronności” ukraińskiego prawosławia związanego z patriarchatem moskiewskim wskazywany jest fakt zdymisjonowania przez arcybiskupa Ługańska miejscowego księdza prawosławnego Władymira Mareckiego za aktywny udział w rozbijaniu punktów wyborczych 25 maja. Oczywiście nic nie mówi się o docierających ze wschodniej Ukrainy głosach o wyraźnie wrogim stosunku separatystów do duchownych i wiernych Kościoła rzymskokatolickiego.

W. Raiter, Moskwa








All the contents on this site are copyrighted ©.