Abp Lahham: Papież przypomniał o znaczeniu chrześcijan na Bliskim Wschodzie
Wizyta Franciszka w Jordanii to niezapomniany dzień dla tego kraju i podkreślenie
znaczenia, jakie ma tam obecność chrześcijan – wskazuje abp Maroun Lahham. Wikariusz
rzymskokatolickiego patriarchy Jerozolimy dla Jordanii zauważa jednocześnie, że Franciszek
podbił serca Jordańczyków swą naturalnością i bezpośredniością.
„To był wspaniały
dzień na różnych płaszczyznach. Piękna Msza z udziałem ponad 30 tys. wiernych, potem
wizyta Papieża w miejscu chrztu Jezusa oraz spotkanie z dziećmi i niepełnosprawnymi.
Były przewidziane świadectwa, ale Franciszek zmienił program, zanurzył się w tłum
i słuchał. To było bardzo męczące, ale piękne spotkanie. Wszyscy są niesamowicie zadowoleni,
tak chrześcijanie: biskupi, patriarchowie i wierni, jak też muzułmanie, którzy bardzo
licznie uczestniczyli w tym wydarzeniu. Ważne było to kilkakrotne przypomnienie o
Syrii i apel w sprawie zakończenie konfliktu bliskowschodniego. Widać, że Papież nosi
Syrię w sercu i panująca tam sytuacja sprawia mu cierpienie”.