2014-05-04 16:06:33

Regina caeli: apel w sprawie Ukrainy i Afganistanu; zapowiedź papieskiej wizyty w klinice Gemelli; rzymski Marsz dla Życia


W czasie południowego spotkania z wiernymi Ojciec Święty odniósł się także do dramatów, jakie toczą się w tym czasie na świecie:

„Chciałbym, abyście Maryi zawierzyli sytuację na Ukrainie, gdzie nie ustają napięcia. Sytuacja jest poważna. Modlę się wraz z wami za ofiary śmiertelne z tych dni, prosząc Pana, aby rozlał w sercach wszystkich uczucia pokoju i braterstwa – powiedział Franciszek. – Módlmy się także za tych, którzy zginęli podczas potężnego osunięcia ziemi, jakie dwa dni temu miało miejsce w jednej z wiosek Afganistanu. Niech wszechmogący Bóg, który zna po imieniu każdego z nich, przyjmie wszystkich do swego pokoju, a tym, co przeżyli, niech da siłę do dalszego życia przy wsparciu tych, którzy przybędą, by ulżyć ich cierpieniom”.

Franciszek zapowiedział ponadto swoją wizytę na wydziale medycyny i chirurgii Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca Jezusowego. Okazją był obchodzony dziś krajowy dzień poświęcony tej włoskiej uczelni kościelnej. Wspomniany fakultet medyczny, który ma siedzibę w Rzymie m.in. w budynkach kliniki Gemelli, obchodzi 50 lat działalności. „Wy młodzi jesteście protagonistami przyszłości” – powiedział do studentów Papież, nawiązując do hasła obchodów dnia Uniwersytetu Serca Jezusowego. W szczególny sposób pozdrowił też włoskie stowarzyszenie Meter walczące z nadużyciami wobec nieletnich oraz uczestników międzynarodowego ekumenicznego Marszu dla Życia, którzy licznie przybyli na Plac św. Piotra. Wśród manifestantów nie zabrakło Polaków:

„Ruszamy, by z razem z innymi obrońcami życia, nie tylko z Rzymu, ale z całej Europy i świata, uczestniczyć i demonstrować wartość życia – powiedział Radiu Watykańskiemu jeden z uczestników Marszu dla Życia. – Obrońcy życia przyjechali tutaj nie tylko, aby być razem, ale także by otrzymać pomoc z góry do tego, z czym się zmagamy broniąc najsłabszych”.

„Przyjechaliśmy do Rzymu by wesprzeć włoskich obrońców życia, aby pokazać, że my, młodzi ludzie, również jesteśmy za życiem i chcemy o tym świadczyć całymi sobą – powiedziała z kolei inna polska działaczka pro life. – Na całym świecie jest bardzo realna potrzeba, by głosić wartość życia, dlatego też tu jesteśmy. Zaobserwowaliśmy wiele osób z innych krajów, co było widać po różnorodności flag, które nieśli uczestnicy marszu. Także na ulicach Rzymu było słychać różne języki świata. Mamy nadzieję, że to pójdzie w eter, pójdzie w świat, że obrona życia stanie się główną wartością, główną ideą każdego człowieka. Bo o tym trzeba mówić. O tym media głównego nurtu nie mówią. Dlatego też my tu jesteśmy, dlatego te manifestacje są potrzebne. I my bierzemy w tym realny udział”.

tc, lg/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.