W Jerozolimie katolicka Wigilia Paschalna zbiega się z prawosławnymi obchodami cudu
świętego ognia. Od wczesnych godzin porannych liczni wierni kierowali się do Bazyliki
Bożego Grobu.
W Bazylice Bożego Grobu radosne Alleluja zabrzmiało już podczas
porannej liturgii, której przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy Fouad Twal.
Celebracja rozpoczęła się w pobliżu Golgoty poświęceniem ognia, po czym patriarcha
zapalił wielkanocny paschał od ognia wiecznej lampki płonącej w pustym grobie Zbawiciela.
Radosny śpiew orędzia paschalnego wypełnił swym echem całą bazylikę. Liturgia Słowa
przypominała wiernym historię zbawienia i zakończyła się Ewangelią o zmartwychwstaniu,
którą według wielowiekowej tradycji uroczyście odśpiewał sam patriarcha.
Ze
względu na duża liczbę pielgrzymów oraz na wspólne obchody Wielkanocy chrześcijan
zachodnich i wschodnich niektórzy mieli trudności z wejściem do Bazyliki Bożego Grobu.
W godzinach popołudniowych Kościół prawosławny sprawował bowiem nabożeństwo świętego
ognia. Gromadzi ono nie tylko lokalnych wiernych, ale przede wszystkim wielu pielgrzymów
przybyłych z Grecji, Cypru i Rosji.
Celebracja Wigilii Paschalnej w godzinach
porannych dotyczy jedynie Bazyliki Bożego Grobu. Uwarunkowane jest to zasadami Status
quo, ustalonymi w połowie XIX wieku. Jerozolimska parafia sprawuje tę radosną liturgię
w godzinach wieczornych w kościele Najświętszego Zbawiciela przy siedzibie franciszkańskiej
Kustodii Ziemi Świętej.
Dzisiejsze obchody w jerozolimskiej Bazylice Grobu
zakończą się liturgią godziny czytań przy ołtarzu św. Marii Magdaleny.