Papież do włoskich głuchoniemych i niewidomych: bądźcie świadkami Jezusa i przyniesionej
nam przez Niego kultury spotkania
„Jezus pragnął się spotykać przede wszystkim z ludźmi naznaczonymi chorobą czy niepełnosprawnością,
aby ich uzdrowić i przywrócić im pełną godność. Właśnie ci ludzie stają się świadkami
nowej postawy, którą możemy nazwać kulturą spotkania”. Papież zwrócił na to uwagę,
przyjmując w watykańskiej Auli Pawła VI kilka tysięcy włoskich głuchoniemych i niewidomych.
Nawiązał do jutrzejszej Ewangelii o uzdrowieniu niewidomego od urodzenia (J 9,1-41).
„Ten
człowiek był niewidomy od urodzenia i zepchnięty na margines w imię fałszywej koncepcji,
według której dosięgła go kara Boża – mówił Ojciec Święty. – Jezus radykalnie odrzuca
ten sposób myślenia, który jest naprawdę bluźnierczy. Jezus to odrzuca i spełnia dla
niewidomego «dzieło Boże», przywracając mu wzrok. Jest jednak godne uwagi, że ten
człowiek, wychodząc od tego, co mu się wydarzyło, staje się świadkiem Jezusa i Jego
dzieła, które jest dziełem Bożym, dziełem życia, miłości, miłosierdzia. Przywódcy
faryzeuszów w swoim poczuciu pewności osądzają jego i także Jezusa jako «grzeszników».
Natomiast uzdrowiony ślepiec z rozbrajającą prostotą broni Jezusa, a w końcu wyznaje
wiarę w Niego i podziela również Jego los. Jezus zostaje wykluczony i on tak samo.
Jednak w rzeczywistości ten człowiek wszedł do nowej wspólnoty, opartej na wierze
w Jezusa i na miłości braterskiej”.
Franciszek wskazał, że mamy tu dwie przeciwstawne
kultury: spotkania i uprzedzeń, czyli wykluczenia:
„Osoba chora czy niepełnosprawna,
właśnie wychodząc od swojej słabości, od swoich ograniczeń, może stać się świadkiem
spotkania. Chodzi o spotkanie z Jezusem, które otwiera na życie i na wiarę, oraz o
spotkanie z innymi, ze wspólnotą. Istotnie bowiem tylko ten, kto uznaje swoją słabość,
swoje ograniczenia, może budować braterskie i solidarne relacje w Kościele i w społeczeństwie”.