Kościoły koptyjskie – katolicki i ortodoksyjny – potępiły wczorajszą serię zamachów
bombowych, do jakich doszło w Kairze. W sumie zginęło w nich sześć osób, a kilkadziesiąt
odniosło rany. Najpoważniejszy atak miał miejsce na parkingu stołecznego urzędu bezpieczeństwa,
gdzie terrorysta samobójca zdetonował wypełniony materiałem wybuchowym samochód.
„Te
zamachy odbiją się na samych sprawcach” – stwierdził rzecznik katolickiego episkopatu
Egiptu ks. Rafic Greiche. Zwrócił on uwagę na trwające w Kairze demonstracje przeciwko
Bractwu Muzułmańskiemu, oskarżanemu o zamiar pogrążenia kraju w chaosie. „Nie są one
tak masowe, jak swego czasu na Placu Tahrir, ale sporo osób bierze w nich udział”
– stwierdził duchowny dając wyraz przekonaniu, że większość Egipcjan ma dosyć przemocy
i pragnie pokoju.