Franciszek do Davos: pomóżcie ubogim, wiem, że potraficie
Franciszek stawia wyzwanie uczestnikom Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Proponuje,
by dowiedli swych umiejętności, inicjując przemiany, które pomogą ubogim wydostać
się z nędzy.
Ojciec Święty przyznaje, że w naszych czasach dokonują się ważne
przemiany. Widać postęp w służbie zdrowia, oświacie i komunikacji. W sposób istotny
przyczyniła się do tego działalność gospodarcza, stymulując i rozwijając ogromne zasoby
inteligencji człowieka. Tym niemniej choć osiągnięcia te pozwoliły zredukować ubóstwo
wielu ludzi, często doprowadziły też do wykluczenia społecznego na szeroką skalę.
Większość ludzkości nadal bowiem doświadcza na co dzień braku bezpieczeństwa, często
w bardzo dramatycznej postaci.
Franciszek podkreśla znaczenie polityki i gospodarki
w przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu i budowaniu dobra wspólnego. W tej perspektywie
powinny być podejmowane wszystkie decyzje polityczne i gospodarcze. Papież przypomina,
że nie można tolerować faktu, że każdego dnia tysiące ludzi giną z głodu, choć żywność
jest dostępna, a nawet marnowana. Podkreśla też, że nie można być obojętnym na los
uchodźców, którzy szukają godnych warunków życia, a często nie tylko spotykają się
z brakiem gościnności, ale też umierają w drodze.
Ojciec Święty przyznaje,
że używa wielkich i dramatycznych słów. Chce jednak, by uczestnicy Forum podjęli wyzwanie
i zainicjowali niezbędne przemiany. W tym celu niezbędne jest, by wszyscy poczuwali
się do odpowiedzialności i traktowali swą działalność biznesową jako powołanie. Wtedy
bowiem skuteczniej służy się dobru wspólnemu i sprawia, że dobra tego świata są bardziej
dostępne dla wszystkich.
Franciszek zastrzega jednak, że sam rozwój gospodarczy
nie wystarczy, by zaprowadzić równość. Niezbędna jest również transcendentna wizja
osoby. Albowiem bez perspektywy życia wiecznego ludzki postęp w tym świecie nie będzie
miał niezbędnej przestrzeni życiowej. Ponadto potrzebne są decyzje, mechanizmy i procesy
służące lepszemu podziałowi bogactw, tworzeniu miejsc pracy oraz kompleksowemu wspomaganiu
ubogich, wykraczającemu poza mentalność opiekuńczą.
Papież ma nadzieję, że
w ten sposób ukształtuje się nowa mentalność polityczna i biznesowa, która będzie
kierować działalnością gospodarczą i finansową w sposób etyczny, czyli prawdziwie
ludzki. Ojciec Święty zapewnia uczestników Forum Davos, że w realizacji tego zadania
mogą liczyć na wielu uczciwych ludzi. Na koniec prosi ich, by zapewnili, że bogactwa
będą służyć ludzkości, a nie nią rządzić.