Papież na audiencji ogólnej: każdy z nas jest ogniwem łańcucha przekazywania wiary
przez Chrzest
O misyjnym i wspólnotowym wymiarze Chrztu mówił Papież Franciszek podczas dzisiejszej
audiencji ogólnej. Kontynuując cykl katechez o pierwszym z sakramentów Ojciec Święty
podkreślił powiązanie jego mistycznego wymiaru wszczepiania w Chrystusa z wymogiem
przekazywania go dalej wraz wiarą. Takie było też zadanie pierwszych uczniów, które
Jezus przekazał im po swoim zmartwychwstaniu: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody
udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”.
„Od chwili, kiedy
Jezus powiedział to, co usłyszeliśmy w Ewangelii, uczniowie poszli chrzcić i od tamtej
pory aż do dziś istnieje łańcuch przekazywania wiary poprzez Chrzest. A każdy z nas
jest ogniwem tego łańcucha, kolejnym krokiem naprzód niczym nawadniająca rzeka. Taka
jest Boża łaska i taka jest nasza wiara, którą mamy przekazywać naszym potomkom, naszym
dzieciom, aby i one, gdy będą dorosłe, mogły przekazać ją swoim z kolei dzieciom.
Taki jest Chrzest. A dlaczego? Bo Chrzest wprowadza nas do Ludu Bożego, który przekazuje
wiarę. To jest bardzo ważne: lud Boży, który wędruje i przekazuje wiarę” – powiedział
Franciszek.
Jak zaznaczył Papież, na mocy Chrztu wszyscy otrzymują to misyjne
zadanie, które wpisuje się w powołanie bycia uczniem Chrystusa.
„Wszyscy:
ten najmniejszy jest misjonarzem, jak i ten, który wydaje się największy, jest uczniem.
Pewnie niektórzy z was mi powiedzą: «Ale przecież biskupi nie są uczniami, biskupi
wiedzą wszystko; Papież wie wszystko, więc nie jest uczniem». O, także biskupi i Papież
muszą być uczniami, bo jeśli nie są uczniami, nie czynią dobra, nie mogą być misjonarzami,
nie mogą przekazywać wiary. Rozumiecie? To ważne. A więc my wszyscy: uczniowie i misjonarze!”
– powiedział Papież.
Franciszek posłużył się też znamiennym przykładem łaski
niesionej przez Chrzest. W ten sposób streszczono jego katechezę po polsku:
„Przykładem
niech będzie dla nas doświadczenie Kościoła w Japonii, który zaznał okrutnego prześladowania
w XVII wieku. Męczeńską śmiercią zginęły tam wówczas tysiące wiernych, duchownych
wypędzono z kraju. Kiedy dwa wieki później misjonarze powrócili do Japonii, okazało
się, że wiara chrześcijańska przetrwała, znów tysiące chrześcijan wyszło z ukrycia.
Przetrwali dzięki łasce Chrztu, która uczyniła ich jednym Ciałem w Chrystusie. Byli
izolowani, musieli się ukrywać, ale zawsze byli członkami Kościoła. Niech więź ze
wspólnotą Ludu Bożego, która jest tak ważnym owocem przyjętego przez nas Chrztu świętego,
i w nas pozostaje zawsze żywa”.
O łasce Chrztu Papież mówił także pozdrawiając
Polaków:
„Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Bracia i siostry, Chrzest
święty jest fundamentem naszego życia, najpiękniejszym darem Boga, początkiem nowego
życia jako dzieci Bożych. Dziękujmy za nasz chrzest i pamiętajmy, do czego ten sakrament
nas zobowiązuje. Niech nasze codzienne życie i relacje z ludźmi będą świadectwem przynależności
do Boga, który jest naszym Ojcem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” – powiedział
Papież.