Wietnam: milicja uniemożliwiła dostarczenie podarków dla sierot i ubogich
Świąteczne podarki, które katolicka parafia z wietnamskiej diecezji Kontum przygotowała
dla sierot i ubogich, nie mogły niestety do nich dotrzeć. Uniemożliwiła to miejscowa
milicja. Grupę wolontariuszy zmierzającą do zamieszkałych w górach dzieci zatrzymali
i zawrócili funkcjonariusze z gminy Ayun. Tamtejszy szef partii komunistycznej dotkliwie
pobił lidera grupy Kpuih Bop Plei Chepa, w wyniku czego trafił on do szpitala.
„W
gminie Ayun nie ma wolności. Ponieważ jest to obszar odosobniony, często zabrania
się tu katolickiej działalności i spotyka się ona z ostrą reakcją władz. Tutaj nie
wolno mówić o religii” – skomentował sprawę rozgoryczony o. Tran Si Tin CSsR, proboszcz
parafii, która zorganizowała pomoc dla ubogich. Przygotował on raport, w którym oskarża
lokalne władze o naruszanie praw człowieka i wolności religijnej.