Ukraina: Kościoły różnych wyznań solidaryzują się z manifestantami w Kijowie
Eucharystią koncelebrowaną na wypełnionym manifestantami Majdanie Niepodległości w
Kijowie greckokatoliccy biskupi okazali im solidarność i duchowe wsparcie. Miało to
szczególne znaczenie po próbie sił między milicją a demonstrującymi, do jakiej doszło
tam ostatniej nocy. Kościoły na Ukrainie są coraz bardziej zaniepokojone sytuacją
w stolicy kraju. Wyrażają to ustawicznie nie tylko katolicy, zarówno obrządku bizantyjskiego,
jak łacińskiego, ale też inni chrześcijanie, czy to prawosławni, czy protestanci.
Już
przed nocnymi wydarzeniami na kijowskim placu Niepodległości nuncjusz apostolski na
Ukrainie podzielił się na swym blogu refleksją o sytuacji. Przestrzegł, że tłumienie
manifestantów może się skończyć tragedią. „«Euromajdan» ucieleśnia to, co boli dzisiejszy
świata – pisze abp Thomas Gullickson. – Jesteśmy obok tych ludzi dobrej woli i modlimy
się za ich naród, za jego jedność i rozwój” – dodaje watykański dyplomata.
Obradujący
w Kijowie stały synod Greckokatolickiego Kościoła Ukraińskiego z abp. Światosławem
Szewczukiem wydał dziś oświadczenie, w którym wyraża głęboki niepokój nocną akcją
milicji na Majdanie. Potępia jej działania mające na celu ograniczenie swobód obywatelskich,
zwłaszcza wolności słowa i prawa do pokojowego manifestowania. Daje wyraz solidarności
z demonstrantami.
„Dziś w nocy w Kijowie znowu polała się krew” – czytamy w
oświadczeniu wydanym po ostatnich wydarzeniach przez Ukraiński Uniwersytet Katolicki
we Lwowie. Wezwano w nim do obywatelskiego nieposłuszeństwa prezydentowi Ukrainy,
utworzenia rządu tymczasowego i ogłoszenia przedterminowych wyborów.
Nocne
akcje sił bezpieczeństwa potępił też zwierzchnik niezależnego do Moskwy prawosławnego
patriarchatu kijowskiego. Patriarcha Filaret przestrzegł, że używanie przemocy względem
manifestantów może doprowadzić do radykalizacji protestów. Na Majdanie Niepodległości
obecnych jest wielu duchownych katolickich i prawosławnych, niosących duchowe wsparcie
demonstrantom. Solidarność wyrazili też ukraińscy luteranie i baptyści. Świątynie
w Kijowie są otwarte przez całą noc, by dać demonstrantom schronienie przed mrozem.