Ojciec Święty wzywa do modlitwy i dalszych działań by przywrócić pokój w Syrii
Dzisiejszą audiencję Papież zakończył modlitewnym apelem.
„Pragnę teraz zachęcić
wszystkich do modlitwy za mniszki z greckoprawosławnego monasteru św. Tekli w Maaluli
w Syrii, które przed dwoma dniami zbrojni ludzie przemocą uprowadzili. Módlmy się
za te siostry i za wszystkich porwanych w związku z trwającym tam konfliktem. Nie
przestawajmy modlić się i działać razem na rzecz pokoju. Módlmy się do Matki Bożej”.
Z
obecnymi na placu pielgrzymami Franciszek odmówił modlitwę Zdrowaś Maryjo.
Od
2 grudnia pięć greckoprawosławnych sióstr (a nie 12, jak początkowo podawano), prowadzących
sierociniec w chrześcijańskim do niedawna miasteczku Maalula, jest w rękach islamskich
rebeliantów. W monasterze św. Tekli pozostało jeszcze 35 mniszek. Przyczyny porwania
ani przewidywany termin ich uwolnienia nie są znane. Greckoprawosławny patriarchat
Antiochii podał jednak, że wie, gdzie siostry są przetrzymywane. Są one podobno w
dobrej formie. Do sumień odpowiedzialnych za porwanie zaapelował patriarcha Antiochii
Jan X. Greckoprawosławny hierarcha zwrócił się też o pomoc w tej sprawie do społeczności
międzynarodowej i do rządów wszystkich krajów.