2013-11-30 16:46:43

Chore dzieci z Wrocławia u Ojca Świętego


„Dziękuję za tę wizytę i za waszą modlitwę w intencji Kościoła. Dajecie tak dużo dobra Kościołowi waszymi cierpieniami, których nie da się wytłumaczyć. Ale Bóg zna wszystko, również wasze modlitwy”. Tymi słowami Papież Franciszek powitał w Watykanie dzieci i młodzież z Wrocławia, cierpiących na białaczkę i różnego typu nowotwory. W spotkaniu z Papieżem uczestniczyło 26 pacjentów oraz ich opiekunowie i lekarze, w tym prof. Alicja Chybicka, kierownik Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu i mec. Krzysztof Bramorski, organizator pilegrzymki. Było to już czwarte spotkanie chorych dzieci z papieżem przez nią zorganizowane. W poprzednich uczestniczyli Jan Paweł II i Benedykt XVI.

„Dzieci są podbudowane, napompowane niebiańską energią – powiedziała Radiu Watykańskiemu prof. Chybicka. – Część dzieci się popłakała. Ja myślałam, że coś się stało, a na to te małe dzieci mówią, że tak się wzruszyły. Naprawdę czegoś takiego nie widziałam, a dosyć długo pracuję w onko-hematologii dziecięcej, bo już prawie 40 lat. Także to jest po prostu niesamowite. Papież Franciszek jest osobą ciepłą, taką kochaną na pierwszy rzut oka. Dzieci to czują najlepiej. One dokładnie wiedzą. Są takie bezkompromisowe i jeśli kogoś nie lubią, to powiedzą, a jeśli ktoś je tak uskrzydla, też to od razu widać. Ja nie potrafię tego wytłumaczyć na gruncie naukowym, ale każde dziecko wraca w lepszej formie, podbudowane i naprawdę te dzieci lepiej się leczą”.

Wzruszenie i radość nie opuszczały dzieci nawet po opuszczeniu Pałacu Apostolskiego. Z przejęciem opowiadały o swej audiencji u Franciszka i o spotkaniu z Janem Pawłem II przy jego grobie.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.