Kenia: biskupi o poczuciu niepewności, korupcji i potrzebie odpowiedzialności
Spalone kościoły i zamordowani z zimną krwią duchowni w północnych regionach Kenii
to wskazane przez episkopat tego kraju przypadki potwierdzające tezę o powszechnym
braku bezpieczeństwa. „Jesteśmy głęboko poruszeni wzrastającą liczbą porwań, grabieży
samochodów i ataków terrorystycznych w naszym kraju. Raz jeszcze przypominamy naszym
obywatelom, że bezpieczeństwo państwa zaczyna się w każdym z nas” – napisali biskupi
w dokumencie końcowym obradującego w Kisumu zebrania plenarnego episkopatu.
Hierarchowie
przypomnieli, że obowiązkiem rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom.
Wskazali przy tym na wewnętrzny rozkład instytucji państwa. „W ostatnich tygodniach
media zalewają nas informacjami o korupcji i marnotrawstwie środków publicznych w
wielu instytucjach. Wzywamy wszystkich Kenijczyków do przestrzegania najwyższych standardów
uczciwości w sprawowaniu codziennych obowiązków” – czytamy w dokumencie episkopatu.
Biskupi
wskazują, że korupcja w państwie idzie w parze z nepotyzmem, żądzą władzy i bogactwa,
a także dyskryminacją na tle etnicznym i religijnym. Przejawy tych zjawisk widoczne
są na różnych szczeblach administracji, zarówno państwowej jak i lokalnej. W czasie
obrad odniesiono się również do propozycji nowego prawa medialnego. Podkreślając wagę
zapewnienia koniecznej wolności środków przekazu, biskupi wzywają równocześnie ich
pracowników do większej odpowiedzialności i świadomości siły oddziaływania. „Media
mają moc budowania lub niszczenia i dlatego muszą być zarządzane w duchu prawdy” –
napisali kenijscy biskupi.