Nigeria: śmiertelne skutki paniki w trakcie modlitewnego czuwania
Co najmniej 28 osób zginęło a ponad 200 zostało poważnie rannych po wybuchu paniki,
do jakiego doszło po zakończeniu religijnego czuwania w stanie Anambra na południowym
wschodzie Nigerii. Na modlitwie przy katolickim kościele św. Dominika w mieście Ukeh
z okazji uroczystości Wszystkich Świętych zgromadziło się ponad 100 tys. ludzi, podczas
gdy miejsce było przygotowane na 5 tys. Po zakończeniu nabożeństwa, ok. godz. 6:00
rano, wśród zebranych wybuchła panika.
Do tej pory nie jest jasne, co było
jej bezpośrednią przyczyną. W zeznaniach uczestników pojawia się m.in. wątek polityczny.
Za dwa tygodnie mają się bowiem odbyć wybory gubernatora stanu Anambra, a na czuwanie
przybyli kandydaci na ten urząd. Świadkowie wydarzenia mówią, że po zakończeniu modlitwy
zwolennicy jednego z nich wygwizdali obecnie sprawującego władzę gubernatora. Doszło
do przepychanek i niekontrolowanego naporu ludzi w jego kierunku. Ktoś z tłumu miał
krzyknąć „ogień, ogień”, co wywołało panikę, a w konsekwencji ścisku także ofiary
śmiertelne i wielu rannych.