UNICEF alarmuje w sprawie dramatu syryjskich dzieci
UNICEF wskazuje na coraz bardziej dramatyczną sytuację syryjskich dzieci. Do ostatniego
tragicznego zdarzenia doszło w mieście Rakka, na północy kraju. Samolot syryjskich
sił rządowych zaatakował budynek gimnazjum i liceum. Zginęło co najmniej 16 osób,
w większości uczniowie, a kilkadziesiąt zostało rannych. „Stąd UNICEF apeluje do wszystkich
stron konfliktu o objęcie dzieci specjalną opieką” – mówi Giacomo Guerra, przewodniczący
tej organizacji we Włoszech.
„Nazywamy sytuację w Syrii wprost «wojną przeciwko
dzieciom». Codziennie wiadomości, które stamtąd otrzymujemy, w tym ten ostatni mord,
jednoznacznie pokazują, że ofiarami tego konfliktu są najmłodsi. Dzieci giną, gdy
są w szkole lub z niej wracają. To był dla nich pierwszy dzień lekcji! Nietrudno sobie
wyobrazić, że rodzice obawiają się posyłać swe potomstwo do szkoły. Brak bezpieczeństwa
tragicznie odbija się na frekwencji – wskazuje Guerra. – Ponad dwa miliony syryjskich
dzieci między 6. a 15. rokiem życia nie chodzi do szkoły właśnie z tego powodu. Taka
sytuacja panuje w całym kraju, a to oznacza gorszy start w przyszłe życie lub zupełnie
jego brak. Na ile tylko się da, promujemy akcję «Wróć do szkoły», ale nie jest to
takie proste. Próbujemy znaleźć teren, na którym dzieci mogą żyć względnie bezpiecznie.
Dzieci są najbardziej niewinnymi ofiarami tego konfliktu, narażonymi na wiele form
przemocy”.