2013-09-28 16:22:50

Papieska Msza dla watykańskich żandarmów: nie mówcie źle o sobie nawzajem!


Napoleon już nie wróci do Rzymu, dziś wojna toczy się tu w inny sposób: to wojna ciemności ze światłością. W ten sposób Papież Franciszek opisał duchowy aspekt starań o bezpieczeństwo, które są zadaniem żandarmerii watykańskiej. Ojciec Święty odprawił rano przy grocie lourdzkiej w ogrodach watykańskich Mszę dla stróżów prawa i porządku w najmniejszym państwie świata. Dziś obchodzili oni swe święto patronalne.

Nawiązując do postaci biblijnego pogromcy szatana, Archanioła Michała, Papież zwrócił uwagę, że ta walka w rzeczywistości toczy się w sposób mniej spektakularny. Zło bowiem jest siane nocą, pośród ciemności. Diabeł obawia się natomiast światła. Ta prawda dotyczy codziennej walki ze złem.

„To nie jest żadna bajka! To jest tak realne, jak fakt, że ja stoję tutaj, a wy tam. To jest prawda o stałej walce toczonej każdego dnia: walce Kościoła-Matki. I gdy widzimy w Apokalipsie tę niewiastę z dzieckiem oraz smoka, diabła, który próbuje ją zniszczyć, to właśnie na co dzień dzieje się w Kościele, to walka, która tutaj się toczy. Dziękuję wam za wolę obrony w tej wojnie między nocą i dniem, między ciemnością i światłem. Ale proszę was nie tylko, byście bronili drzwi i okien Watykanu, choć i za to dziękuję, bo wykonujecie dobrą robotę. Ale brońcie się także przed zakusami diabła, niczym św. Michał, wasz patron. Naśladujcie go! Ktoś powie, że do Watykanu diabeł nie ma przystępu, bo boi się prałatów, kardynałów i Papieża. A zatem nie wejdzie. Oj, wejdzie, wejdzie, mogę was zapewnić. My wszyscy, także ja, podlegamy kuszeniu” – powiedział Papież.

Jak wskazał Franciszek, ulubioną pokusą szatańską jest ta, która godzi w jedność. Dotyczy to także tych, którzy mieszkają i pracują w Watykanie.

„I tak diabeł próbuje rozpętać wojnę wewnętrzną, taki rodzaj duchowej wojny domowej. To taka wojna, której nie prowadzi się przy pomocy znanych broni, ale przy pomocy języka. Bronią tej wojny są plotki. I tego od was żądam, byście się wzajemnie przed tym bronili. Plotka to język, którym nie wolno rozmawiać w Watykanie, to język zakazany, bo to język diabła, który dzieli, aby bracia stali się wrogami. A wtedy zwycięzcą będzie on. Oto pokusa, oto kąkol. Prośmy św. Michała, aby wsparł nas w tej wojnie: nigdy nie mówić źle o innym, nigdy nie nadstawiać ucha na plotki. Jeśli usłyszę, że ktoś plotkuje, powstrzymam go: «Tu nie wolno plotkować! Otwórz bramę św. Anny, idź na zewnątrz i tam plotkuj! Tutaj nie wolno!». Dobre ziarno i owszem: mówić dobrze jeden o drugim – tak, ale siać kąkolu nie wolno!” – powiedział Papież.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.