Po wizycie Papieża na Światowych Dniach Młodzieży w Rio de Janeiro, Kościół katolicki
w Brazylii zdobył jeszcze większe zaufanie i prestiż w społeczeństwie tego kraju.
Straciły natomiast między innymi parlament i rząd. Ich popularność spada „na łeb na
szyję” – szczególnie po niedawnych protestach społecznych. Są to wyniki sondażu przeprowadzonego
na przełomie sierpnia i września (31 sierpnia – 4 września) przez Krajową Konfederację
Transportu (CNT). W Badaniu uczestniczyło dwa tysiące osób.
Na pierwszym
miejscu listy instytucji, które cieszą się największym zaufaniem społecznym i prestiżem,
znalazł się Kościół katolicki. Blisko 65 proc. badanych Brazylijczyków powiedziało,
że zawsze mają zaufanie do Kościoła katolickiego. Na drugim miejscu znalazło się wojsko,
uzyskując 53 proc. Media zyskały 35 proc., a wymiar sprawiedliwości zaledwie 28 proc.
zaufania społecznego. Najgorzej wypadły notowania rządu. Zaledwie 17 proc. potwierdziło
zaufanie do władz. Natomiast 40 proc. powiedziało, że nie ufają im nigdy.
Wynik
przeprowadzonych badań i ukazanie wysokiego zaufania do Kościoła katolickiego z pewnością
zaskoczyły tych wszystkich, którzy przepowiadają masową migrację katolików do różnorodnych
sekt. W tym kontekście można powtórzyć za Papieżem Franciszkiem, który podczas spotkania
z duchowieństwem swej diecezji powiedział, że dzisiejszy Kościół ma się dobrze jak
nigdy. Wzrost szacunku do Kościoła w Brazylii i jego aktywność religijno-społeczna
są bardzo widoczne i doceniane przez społeczeństwo.