«Pokój jest dobrem całej ludzkości, a wojna jest jej porażką» – powtarzał Papież w
ostatnich tygodniach przy wszystkich możliwych okazjach, podczas spotkań publicznych
i za pośrednictwem Twittera. Napięta sytuacja międzynarodowa, która wytworzyła się
po sierpniowym użyciu broni chemicznej w Syrii oraz niebezpieczeństwo zbrojnej interwencji,
spowodowały wzmożenie działań Papieża Franciszka w obronie pokoju. Ojciec Święty niestrudzenie
przypominał, że przemoc rodzi tylko przemoc, i ponawiał apele do stron zaangażowanych
w konflikt, do rządzących państwami, do organizacji międzynarodowych i do wszystkich
ludzi dobrej woli. Stwierdził, że jedyną wojną, którą powinni prowadzić chrześcijanie,
jest wojna ze złem, a to oznacza, że trzeba zawsze mówić «nie» przemocy, bratobójczej
nienawiści i kłamstwom, a także proliferacji broni i jej nielegalnemu handlowi. «Nasz
świat w sercu i umyśle Boga jest domem harmonii i pokoju», powiedział podczas czuwania
na placu św. Piotra 7 września, w dniu postu i modlitwy, które jak żadna inna bodaj
inicjatywa Stolicy Papieskiej, głęboko poruszyła serca ludzi na całym świecie.
W
najnowszym numerze naszego miesięcznika zamieszczamy m.in. papieską homilię, wygłoszoną
podczas czuwania i list do prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina z okazji
szczytu G20, a także Orędzie na Światowy Dzień Misyjny, a wśród artykułów napisany
przez Lilianę Cavani, reżyserkę filmów o Biedaczynie z Asyżu, list św. Klary do św.
Franciszka i rozważanie astronoma o. José Gabriela Funesa SJ o pograniczu wiary i
ludzkiej wiedzy oraz o peryferiach wszechświata.