W żadnym z krajów, w których zdepenalizowano lub zalegalizowano aborcję, nie zmalały
wskaźniki śmiertelności kobiet. W ten sposób biskupi Boliwii wskazują na absurdalność
argumentacji zawartej w projekcie zmiany prawa w tym kraju. Dokument episkopatu sprzeciwiający
się propozycji zniesienia kar za dokonanie aborcji, został skierowany do Trybunału
Konstytucyjnego.
W swoim liście hierarchowie podkreślają przede wszystkim,
że w aktualnie obowiązującym prawie nie można doszukiwać się jakichkolwiek elementów
niekonstytucyjnych. Zarówno ustawa zasadnicza Boliwii, jak i sygnowane przez ten kraj
dokumenty międzynarodowe, jednoznacznie opowiadają się za ochroną życia człowieka
beż żadnych wyjątków. Biskupi nie mają natomiast wątpliwości, że wprowadzona w wielu
krajach rozwijających się, takich jak Boliwia, polityka kontroli demograficznej ma
swoje źródło w tendencjach imperialistycznych, którym tak otwarcie i wielokrotnie
sprzeciwiał się prezydent Evo Morales.
W dokumencie przypomina się, że Kościół
zawsze będzie podkreślał świętość ludzkiego życia, promował je, a także wzywał do
jego poszanowania. Episkopat przypomina, że życie zaczyna się w momencie poczęcia.
Wynika to zarówno z podstaw medyczno-naukowych, kulturowych, rodzinnych, prawnych
czy socjopolitycznych, jak również ze światła naszej wiary. Nie istnieje zatem żaden
argument usprawiedliwiający zabicie człowieka, tym bardziej bezbronnego, który nie
może zabiegać o poszanowanie swoich własnych praw – napisali biskupi Boliwii.