Papież na 50-lecie argentyńskiej diecezji Concepción: chrześcijanin nie może pozostawać
w bezruchu i zamykać się w sobie, ale musi wyjść do braci, głosząc im Chrystusa
Chrześcijanin ma iść, stawać się uczniem i głosić Chrystusa. Przypomina o tym Papież
w liście do biskupa diecezji Concepción w Argentynie Armando José Marii Rossiego OP
z okazji jej 50-lecia. Franciszek przypomina, że przed laty głosił rekolekcje tamtejszemu
duchowieństwu, o którym stale pamięta w modlitwie.
„Wiecie, że obawiam się,
gdy chrześcijanie pozostają w bezruchu – pisze Ojciec Święty. – Popadają wtedy w stagnację,
jak woda w stawie. Boję się też tych, którym się zdaje, że «wszystko wiedzą», że są
samowystarczalni. Nie zdając sobie z tego sprawy, stopniowo zamykają serce na Boga,
a w końcu koncentrują się na sobie samych. Natomiast kiedy ktoś spotyka się z Jezusem,
żyje zachwycony tym spotkaniem – podkreśla Papież. – Czuje potrzebę szukania Chrystusa
w modlitwie, w czytaniu Ewangelii. Czuje potrzebę, by Go wielbić, poznawać. I czuje
potrzebę głoszenia Go. A «głosić» znaczy być misjonarzem, nieść braciom imię, nauczanie,
czyny Jezusa. Chrześcijanin idzie, staje się uczniem i głosi Chrystusa – konkluduje
Franciszek. – Nie pozostaje w bezruchu, ale wychodzi poza siebie samego, by głosić
braciom Jezusową Dobrą Nowinę”.
Uroczystości 50-lecia diecezji Concepción
odbyły się przedwczoraj wieczorem z udziałem ponad 15 tys. wiernych przybyłych z całego
jej terytorium. Uczestnicy przeszli procesjonalnie na stadion tamtejszego klubu piłkarskiego,
gdzie Mszę koncelebrowali wszyscy biskupi północno-zachodniego regionu duszpasterskiego
Argentyny i dziesiątki księży.