Liban: biskupi chcą dialogu narodowego, utworzenia stabilnego rządu i zaprzestania
działalności grup zbrojnych
„Sytuacja w Libanie jest niebezpieczna. Wymaga zatem podjęcia narodowego dialogu
w duchu pojednania i historycznej odpowiedzialności” – piszą biskupi obrządku maronickiego
w komunikacie ze swego comiesięcznego spotkania. Odbyło się ono 7 sierpnia, a przewodniczył
mu maronicki patriarcha Antiochii kard. Béchara Boutros Raï. Libańscy hierarchowie
nawiązali do niedawnej serii zbrojnych ataków, do jakich doszło w różnych regionach
kraju.
„Potępiamy akty agresji przeciw armii i siłom bezpieczeństwa wewnętrznego,
składając wyrazy współczucia rodzinom poległych i dowództwu – piszą maroniccy biskupi.
– Wzywamy odpowiedzialnych za ataki oraz cały naród do respektowania wojska i dawania
mu poparcia wszelkimi możliwymi sposobami. Trzeba mu pozwolić pełnić swe obowiązki
i położyć kres ugrupowaniom zbrojnym zagrażającym bezpieczeństwu kraju”. Hierarchia
daje wyraz „zaniepokojeniu narodu libańskiego inercją instytucji państwowych, powodowaną
podziałem klasy politycznej na dwa obozy, które usiłują zmonopolizować władzę i narzucić
własny punkt widzenia”. Apeluje zatem do libańskich polityków o „jak najszybsze uformowanie
nowego rządu, który byłby w stanie zapewnić stabilność oraz uchronić kraj przed wciągnięciem
w konflikty regionalne i międzynarodowe”. Ponadto duchowi zwierzchnicy katolików obrządku
maronickiego przypominają, że „solidarność z uchodźcami syryjskimi i palestyńskimi
jest obowiązkiem humanitarnym, a władze, zaniedbując sprawy organizacyjne związane
z ich masową obecnością, wystawiają na ryzyko narodowe bezpieczeństwo”.
Na
obradach hierarchii maronickiej mówiono również o Światowym Dniu Młodzieży w Brazylii.
Przypomniano, że wśród ponad 3 mln młodych, którzy spotkali się z Papieżem Franciszkiem,
byli też Libańczycy, zaś panująca tam atmosfera przypominała spotkania z Janem Pawłem
II. Ponadto libańscy biskupi złożyli życzenia społeczności muzułmańskiej z okazji
święta zakończenia ramadanu.