Na zagrożenia związane szczególnie w okresie wakacji letnich z działalnością sekt
zwraca uwagę Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą. Po raz szesnasty
prowadzi on akcję „Lato bez sekt”. Jej organizatorzy w kilku miastach Polski wychodzą
na ulice i rozdają ulotki informacyjne, prowadzą także prelekcje na koloniach. Dzisiaj
(9 sierpnia) członkowie organizacji przeprowadzają akcję w Warszawie. Zdaniem przewodniczącego
Komitetu Ryszarda Nowaka na działanie sekt szczególnie narażona jest młodzież i osoby,
które dotknął kryzys gospodarczy.
„Werbownicy zawsze wciągają do sekty. Są
świetnie przeszkoleni, to młodzi ludzie, wzbudzają zaufanie i zawsze mówią to, czego
oczekujemy, a więc: «Przyjdź do nas, my ci pomożemy znaleźć pracę. Msza kłopot w rodzinie,
bo ojciec jest alkoholikiem, to my mamy już doświadczenie, mamy prawników. Nie masz
pieniędzy? Przyjdź do nas, my ci załatwimy pracę w fabryce, gdzie się fajnie pracuje
i dużo zarabia»” – przestrzega Nowak. Wśród najbardziej niebezpiecznych sekt Nowak
wymienia organizacje międzynarodowe, takie jak sekta Moona, Kościół Scjentologiczny,
Najwyższa Prawda czy Rodzina Miłości oraz grupy satanistyczne.
Organizacja
uruchomiła telefon informacyjny, czynny przez całe lato od godz. od 8:00 do 22:00,
pod którym dyżurują członkowie Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.