Ojciec Święty przyjął rezygnacje złożone przez ordynariuszy obu archidiecezji Słowenii:
Lublany i Mariboru. Arcybiskupi Anton Stres i Marjan Turnšek złożyli je na mocy kanonu
401 par. 2. Kodeksu Prawa Kanonicznego. Odnośny zapis mówi o obowiązku złożenia rezygnacji
przez biskupa diecezjalnego, „który z powodu choroby lub innej poważnej przyczyny
nie może w sposób właściwy wypełniać swojego urzędu”. Jak poinformowała nuncjatura
apostolska w Lublanie, ową przyczyną jest „poważna sytuacja ekonomiczna, w jakiej
znalazła się archidiecezja mariborska”. Wyrażono przy tym nadzieję, że te dymisje
„przyczynią się do odnowy życia Kościoła w Słowenii”.
Warto wyjaśnić, że chodzi
tu o szereg nieprzemyślanych inwestycji finansowych, jakich w ubiegłych latach dokonała
archidiecezja w Mariborze, gdzie obaj dotychczasowi metropolici, Stres i Turnšek,
pełnili poprzednio funkcję arcybiskupów koadiutorów. Doprowadziło to do niewyobrażalnego
zadłużenia Kościoła na sumę ok. 800 mln euro. Sprawa ta jest również przedmiotem dochodzenia
sądowego w Słowenii, a obaj hierarchowie znaleźli się w kręgu podejrzeń. Ich podpisy
figurują bowiem na dokumentach związanych z zaciąganiem kolejnych kredytów przez podmioty
należące do archidiecezji mariborskiej.
Przyjąwszy ich rezygnacje, Papież
mianował administratorów apostolskich obu archidiecezji. Zostali nimi biskupi Andrej
Glavan – w Lublanie i Stanislav Lipovšek – w Mariborze. Pozostają oni równocześnie
ordynariuszami swoich dotychczasowych diecezji Novo Mesto i Celje. Po ogłoszeniu rezygnacji
i papieskich nominacji Konferencja Episkopatu Słowenii na swej sesji plenarnej wybrała
pierwszego z tych biskupów swoim przewodniczącym, a drugiego jego zastępcą.