Papież w samolocie: młodzi bezrobotni to przejaw kultury marntrawstwa
Chcę wyrwać młodych z izolacji. Nie wolno ich izolować. Przynależą oni do rodziny,
ojczyzny, kultury, wiary – mówił Papież na pokładzie samolotu, którym udaje się do
Rio de Janeiro. Po całodziennym locie przybędzie tam ok. godz. 21 czasu polskiego.
Wzorem
swych poprzedników na pokładzie samolotu Franciszek spotkał się dziennikarzami. Zastrzegł
jednak, że nie będzie odpowiadać na ich pytania. Celem tej pierwszej podróży są młodzi,
ich chcę odnaleźć, odnaleźć nie odseparowanych od życia – powiedział Ojciec Święty.
Zauważył, że młodzi bywają odizolowani. Tytułem przykładu wskazał na statystyki dotyczące
bezrobocia wśród młodych. Grozi nam, że będziemy mieć całe pokolenie bez pracy, a
przecież to z pracy wypływa godność człowieka: zarobić na chleb – mówił Franciszek.
Podkreślił,
że żyjemy w kulturze marnotrawstwa, gdzie wszystko wyrzuca się na śmietnik. Zarówno
starych, jak i młodych. Musimy zerwać z tym zwyczajem wyrzucania na śmietnik! Potrzebujemy
kultury otwarcia, spotkania. Trzeba podjąć trud, by wszystkich przywrócić do społeczeństwa
– powiedział na pokładzie samolotu Ojciec Święty.