2013-07-04 16:40:00

Poranna Msza z Ojcem Świętym: o chrześcijańskiej wolności


Dzięki Jezusowi jesteśmy dziećmi Bożymi i nikt nie jest w stanie zabrać nam tej tożsamości. Mówił o tym Papież Franciszek podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. W homilii nawiązał do dzisiejszej Ewangelii o uzdrowieniu paralityka. Scena ta rozpoczyna się nieco dziwnie, gdy Jezus mówi: „Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy” do chorego, który oczekuje fizycznego uzdrowienia. A ono następuje dopiero po polemice wokół rzekomego bluźnierstwa, jakie miał wypowiedzieć Jezus. Jest to, jak stwierdził Ojciec Święty, wskazanie, że fizyczny cud jest jedynie znakiem czegoś głębszego: pojednania człowieka z Bogiem.

„To pojednanie jest nowym stworzeniem świata: oto najgłębsza misja Jezusa – mówił Franciszek. – Chodzi o odkupienie nas wszystkich, grzeszników. I Jezus to czyni, ale nie słowami, czynami, czy przemierzając drogę. Nie! Czyni to przy pomocy własnego ciała! To właśnie On, Bóg, staje się jednym z nas, człowiekiem, by uzdrowić nas od środka, nas grzeszników”.

Jak wskazał Papież, dzięki temu uniżeniu się Boga dokonuje się cud usynowienia. Możemy mówić do Boga „Ojcze” i stajemy się wolni wolnością dzieci Bożych. Jezus otworzył nam drzwi domu Ojca, który jest odtąd naszym domem. Dlatego właśnie słyszymy najpierw Jezusową zachętę: „Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”.

„To jest podstawa naszej ufności. Jestem wolny... – mówił dalej Franciszek. – Ojciec mnie kocha i ja kocham Ojca! Prośmy Pana o łaskę dobrego zrozumienia tego dzieła; tego, co Bóg uczynił w Jezusie. Bóg pojednał ze sobą świat w Chrystusie, powierzając nam słowo pojednania i łaskę niesienia dalej z mocą i synowską wolnością tego słowa jednania. Jesteśmy zbawieni w Jezusie Chrystusie! Co za piękny dokument tożsamości! I nikt nie może nam go zabrać. Nazywam się dzieckiem Bożym. Stan cywilny: wolny! Niech tak się stanie”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.