Papież do przedstawicieli FAO: miliony umierających z głodu to prawdziwy skandal
Blisko 450-osobową delegację FAO przyjął 20 czerwca Papież na specjalnej audiencji.
Grupę stanowili uczestnicy 38. Konferencji Ministerialnej Organizacji Narodów Zjednoczonych
ds. Wyżywienia i Rolnictwa. Celem rzymskiego spotkania przedstawicieli całego świata
jest m.in. poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, jak wspomagać te obszary globu, gdzie
głód stanowi jeden z największych do rozwiązania problemów.
Jak przypomniał
zebranym Ojciec Święty, świat produkuje tyle żywności, że wystarczyłaby ona do wyżywienia
wszystkich. Największym problemem jest jednak jej dystrybucja. Fakt, że tak wielu
ludzi ginie z głodu, Franciszek nazwał prawdziwym skandalem.
„Inicjatyw i
możliwych rozwiązań jest wiele i nie ograniczają się one do zwiększania produkcji
– mówił Franciszek. – Dobrze wiadomo, że aktualna produkcja jest wystarczająca, a
mimo wszystko miliony ludzi cierpi i umiera z głodu: drodzy przyjaciele, to prawdziwy
skandal! Jest zatem konieczne znalezienie takiego rozwiązania, by wszyscy mogli korzystać
z owoców ziemi. Nie tylko, by unikać zwiększania dysproporcji między tymi, którzy
mają więcej, a tymi, którzy muszą się zadowolić okruchami, ale przede wszystkim, by
spełnić wymagania sprawiedliwości, równości i szacunku dla każdej ludzkiej istoty”.
Papież
wskazał, że zachodzi niebezpieczeństwo, iż osoba i godność człowieka staną się pewną
abstrakcją, gdzie przemoc, wojny, niedożywienie, marginalizacja, pogwałcenie podstawowych
wolności czy spekulacje finansowe będą warunkować ceny żywności, traktując je jak
każdy inny towar i zapominając o tym, co najważniejsze. Istotnym zadaniem jest zatem
ponowne ukazywanie osoby i godności ludzkiej, nie tylko deklaratywnie, ale jako fundament,
na którym oparte będą reguły podziału dóbr i struktury. Te z kolei wzniosą się ponad
pragmatyzm i dane techniczne, by pokonać podziały i usunąć istniejące dysproporcje.
„W
tym sensie jest rzeczą konieczną, by skonfrontować krótkowzroczne interesy ekonomiczne
i logikę władzy nielicznych – stwierdził Ojciec Święty. – Wykluczają one większość
światowej populacji oraz generują ubóstwo i marginalizację, co powoduje dezintegrację
społeczeństwa. Trzeba też walczyć z korupcją, która stwarza przywileje dla niektórych,
a niesprawiedliwość dla wielu”.
Franciszek przypomniał, że sytuacja, w jakiej
żyjemy, jest bezpośrednio powiązana ze światowymi czynnikami finansowymi i ekonomicznymi.
Jest też konsekwencją kryzysu przekonań i wartości, włącznie z tymi, które stanowią
fundament życia międzynarodowego. Papież wyraził także radość z decyzji FAO, by poświęcić
przyszły rok sprawom rodziny wiejskiej. Podkreślił jednak, że ważniejsze niż jej świętowanie
będzie wzmożenie przekonania, iż rodzina jest miejscem wzrostu każdego człowieka.
Konkludując przemówienie Ojciec Święty przypomniał, że Kościół katolicki ze swymi
strukturami i instytucjami towarzyszy wysiłkom FAO, popierając te inicjatywy, które
w konkretach prowadzą do wzmacniania solidarności.
W audiencji wziął udział
ambasador Wojciech Ostrowski, stały przedstawiciel Polski przy FAO. Jego zdaniem Ojciec
Święty jeszcze mocniej niż jego poprzednicy zaakcentował wielkie zadania, jakie stoją
przed FAO. Świadczy o tym użycie mało dyplomatycznego słowa „skandal” w odniesieniu
do zjawiska głodu na świecie. Zdaniem ambasadora Ostrowskiego istotnym elementem w
przemówieniu Franciszka było wskazanie na odpowiedzialność rządów w walce z nędzą,
jak i na amoralną rolę niektórych grup producenckich, które zaburzają właściwy sposób
dystrybucji dóbr na świecie.
„Przesłanie Stolicy Apostolskiej, obecnie ustami
Papieża Franciszka, ale należy przywołać tutaj zarówno przesłanie do FAO Benedykta
XVI, jak i apele o charakterze etycznym i moralnym Jana Pawła II, stają przede wszystkim
w obronie żyjących w ubóstwie, nędzy i głodzie – zaznaczył polski dyplomata. – Pytanie,
jak przełożyć apel o charakterze moralnym na język decyzji o charakterze politycznym
i ekonomicznym. Miejmy nadzieję, że wrażliwość i odpowiedzialność za losy naszej planety
i ludzkości, która spoczywa na rządach krajów członkowskich FAO, pomogą wprowadzać
pozytywne decyzje w tym kierunku”.