Papież w watykańskim przytułku: ten dom uczy innej logiki niż dziki kapitalizm
Wy ubodzy jesteście darem dla Kościoła. Pokazujecie nam, że kochać Boga i bliźniego
to konkret, że w każdej osobie można zobaczyć oblicze Pana. Wy jesteście obliczem
Jezusa – mówił Papież w watykańskim przytułku dla ubogich, zwany Darem Maryi.
„Wszyscy
musimy odzyskać znaczenie daru, bezinteresowności, solidarności – mówił Franciszek.
– Dziki kapitalizm uczył logiki zysku za wszelką cenę. Dać, aby otrzymać. Wyzysk,
który nie zważa na osobę. A skutki tego widzimy w kryzysie, który teraz przeżywamy.
Ten dom jest miejscem, które uczy miłości, jest szkołą miłości, która uczy wychodzić
naprzeciw każdemu człowiekowi, nie dla zysku, lecz z miłości”.
Franciszek
przypomniał, że watykański przytułek istnieje już od 25 lat. U jego początku stoi
dwoje błogosławionych: Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty. To bowiem Misjonarkom
Miłości Papież Polak powierzył opiekę nad ubogimi, którzy zgłaszają się do Watykanu.
„Wy
drogie siostry, wraz z misjonarzami miłości i współpracownikami, sprawiacie, że miłość
Kościoła do ubogich staje się widzialna – powiedział Ojciec Święty. – Dzięki waszej
codziennej służbie jesteście, jak mówi Psalm, ręką Boga, który zaspokaja głód wszelkiej
istoty żywej. Przez wszystkie te lata, ileż to razy, jak Miłosierny Samarytanin, pochylaliście
się nad potrzebującym, patrzyliście mu w oczy, podaliście mu rękę, by go podnieść.
Ileż ust zostało uwolnionych od głodu dzięki waszej cierpliwości i poświęceniu. Ileż
ran, zwłaszcza duchowych, opatrzyliście!”