Substytut Sekretariatu Stanu dementuje pogłoski o gwałtownych zmianach w Watykanie
Wszelkie hipotezy dotyczące reformy Kurii Rzymskiej są przedwczesne. Rozmawiałem
o tym z Papieżem. Najpierw chce on dokładnie przyjrzeć się sytuacji i zapoznać z opinią
swych doradców – w ten sposób pogłoski o gwałtownych zmianach w Watykanie dementuje
na łamach jutrzejszego L’Osservatore Romano abp Angelo Becciu, substytut sekretariatu
stanu, a zatem jeden z czołowych przedstawicieli Kurii Rzymskiej.
Odniósł się
on m.in. do spekulacji sugerujących, że Papież zamierza zlikwidować Instytut Dzieł
Religijnych IOR, pełniący funkcję banku watykańskiego. Papież był zdziwiony, że przypisuje
mu się zdanie, którego nie wypowiedział i które wypacza jego myśl. Jedyna wzmianka
na ten temat pojawiła się w krótkiej i spontanicznej homilii, w której Franciszek
z wielką pasją przypomniał, że istota Kościoła to historia miłości między Bogiem i
ludźmi, a różne struktury ludzkie, w tym również IOR, są mniej ważne – wyjaśnił abp
Becciu.
W wywiadzie dla L’Osservatore Romano przypomniał on, że kardynałowie
doradcy mają pomagać Papieżowi w rządzeniu całym Kościołem. Jest to ważny gest, którego
nie powinny przysłonić ciekawskie dywagacje o prządkach i strukturze Kurii Rzymskiej.