2013-04-24 16:10:07

Audiencja ogólna: papieskie ostrzeżenie przed Bożym sądem i zachęta do wspaniałomyślnego dzielenia się otrzymanymi darami


100 tys. wiernych, którzy przybyli dziś na Plac św. Piotra, usłyszało pierwszą w tym pontyfikacie „ekskomunikę”: „Chrześcijanin, który zamyka się w sobie i ukrywa dary otrzymane od Boga, nie jest chrześcijaninem” – powiedział Ojciec Święty. Do wypowiedzenia tak radykalnych słów skłoniła go refleksja nad artykułem wiary, który mówi, że Jezus powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych.

Zdaniem Papieża współcześni chrześcijanie często o tym zapominają i w konsekwencji nie są przygotowani na spotkanie z Panem, stają się ospali w wierze. A przecież życie chrześcijan ospałych jest smutne. My tymczasem powinniśmy być szczęśliwi, mieć w sobie radość Jezusa. Nie bądźmy ospali – apelował Franciszek. Tak jego katecheza została streszczona po polsku:

„Wraz z Wniebowstąpieniem Syn Boży zaniósł do Ojca nasze człowieczeństwo i chce przyciągnąć wszystkich do siebie. Jest jednakże „czas pośredni” – między pierwszym a ostatnim przyjściem Chrystusa. Jest to czas, kiedy musimy podtrzymywać ogień w lampach wiary, nadziei i miłości. Czas, w którym trzeba mieć serce otwarte na dobro, piękno i prawdę. Oczekiwanie na powrót Pana jest czasem działania, w którym należy sprawić, by zaowocowały dary Boże – nie dla nas samych, lecz dla Niego, dla Kościoła, dla innych. Jest to czas pomnażania dobra w świecie. Gdy Pan przyjdzie powtórnie, będzie sądził wszystkich ludzi, żywych i umarłych (por. Mt 25, 31-46). Będziemy sądzeni z miłości, z tego, jak miłowaliśmy Chrystusa obecnego w naszych braciach, zwłaszcza najsłabszych i potrzebujących”.

Rozwijając tę ostatnią myśl, Papież zaznaczył, że owa miłość do braci powinna być bardzo konkretna zwłaszcza dzisiaj, w czasie kryzysu. W Rzymie na przykład powinna się ona wyrażać w trosce o licznych tu obcokrajowców.

Dzisiejsza katecheza stała się też okazją do kolejnego dialogu Franciszka z młodzieżą.

„Na placu widziałem wielu młodych. Gdzie są ci młodzi? Was, którzy jesteście na początku drogi życia, pytam: Czy pomyśleliście o talentach, które dał wam Bóg? Czy pomyśleliście, jak służyć nimi innym? Nie zakopujcie talentów! Zainwestujcie je w wielkie ideały, te ideały, które poszerzają serce, które sprawią, że wasze talenty wydadzą owoc. Życie nie zostało nam dane po to, byśmy go zazdrośnie strzegli dla nas samych, lecz byśmy je dawali. Drodzy młodzi, miejcie wielkie serce! Nie lękajcie się marzyć o wielkich rzeczach!” – powiedział Ojciec Święty.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.