Ponad 3 tys. kleryków z całej Polski przybyło na Jasną Górę. Modlitwie podczas pielgrzymki
Wyższych Seminariów Duchownych przewodniczył kard. Mauro Piacenza, prefekt Kongregacji
ds. Duchowieństwa. Rozważania głosił kaznodzieja Domu Papieskiego o. Raniero Cantalamessa
OFM Cap.
„Przybywam w imieniu Ojca Świętego, by docenić to, co dzieje się
w Kościele w Polsce i w życiu seminarzystów, by umocnić ich w wierze i w powołaniu
– powiedział kard. Piacenza. – Jest to wydarzenie naprawdę bardzo ważne, eklezjalne.
Zobaczyć morze seminarzystów to jakby zobaczyć ocean nadziei i również żywotność narodu
polskiego”.
O. Cantalamessa nazwał pielgrzymkę alumnów „nowym wylaniem Ducha
Świętego”: „Jesteśmy w 50. rocznicę Soboru Watykańskiego II. Taka jest intencja Ojca
Świętego, by Sobór był nowym zesłaniem Ducha Świętego. W tym ponownym zesłaniu seminarzyści,
osoby konsekrowane i kapłani mają być na pierwszym miejscu, nie mogą pozostać poza
Wieczernikiem”.
Bezpośrednią okazją do pielgrzymowania polskich seminarzystów
na Jasną Górę było wspólne wyznanie miłości do Chrystusa w Roku Wiary oraz zawierzenie
wspólnot seminaryjnych i dzieła nowych powołań Matce Bożej.
W tym roku przypada
również 450. rocznica zakończenia Soboru Trydenckiego. Jednym z jego owoców było powołanie
do istnienia w Kościele seminariów jako miejsc formacji kapłanów.
W Polsce
mamy ok. 90 seminariów diecezjalnych i zakonnych. Kształci się w nich ponad 5 tys.
kleryków. To, jak zauważa o. Cantalamessa, wzbudza zazdrość wielu biskupów świata.