Natomiast jeszcze o wiele bardziej przerażające dane o nadużyciach wobec nieletnich
przytacza w „Światowy Dzień Walki z Niewolnictwem Dzieci” hiszpańska fundacja „Manos
Unidas” – „Złączone ręce”. Szacuje ona, że na całym świecie ok. 400 mln dzieci pracuje
jako niewolnicy. Wykonywane przez nie produkty sprzedawane są m. in. w Europie, przynosząc
ogromne zyski.
W tym roku ikoną kampanii jest indyjski chłopiec Iqbal Masih,
który w wieku czterech lat został sprzedany przez swojego ojca w zamian za umorzenie
długu. Pracował jako dziecko-niewolnik przez sześć lat. „Niestety, taka sytuacja powtarza
się w wielu miejscach na świecie” – alarmuje katolicka organizacja pozarządowa „Manos
Unidas”, która zdecydowanie potępia wszelką eksploatację i niewolnictwo dzieci. Nie
tylko pomaga ona w konkretnych przypadkach niewolnictwa dzieci w Ameryce, Azji i Afryce,
ale stara się zapobiec tym sytuacjom, oferując formację zawodową, wykształcenie i
domy opieki. „W ten sposób dzieci mogą odzyskać godność, która została im zabrana”.
W 2012 r. „Manos Unidas”, walcząc z niewolnictwem dzieci, zrealizowała 550 projektów
w różnych krajach świata.