Kard. Bergoglio przed konklawe: albo będziemy ewangelizować, albo popadniemy w narcyzm
Kościół, który nie wychodzi na zewnątrz, by ewangelizować, za bardzo skupia się na
sobie, popada w teologiczny narcyzm – miał powiedzieć tuż przed konklawe kard. Jorge
Bergoglio. Metropolita Hawany, kard. Jaime Ortega, opublikował notatki z przemówienia
przyszłego Papieża. Miał on powiedzieć, że Kościół musi wyjść z Ewangelią na peryferie,
nie tylko geograficzne, ale również egzystencjalne, peryferie grzechu, cierpienia,
niesprawiedliwości, arogancji religijnej i pogardy dla religii. Kościół, który nie
ewangelizuje i staje się dla sam dla siebie głównym punktem odniesienia, popada w
fałszywe przekonanie, że sam jest źródłem światła. Jest to najgorsze zło, jakie może
nas spotkać – mówił kard. Bergoglio przed konklawe. W jego przekonaniu istnieją dwa
wzorce Kościoła: ewangelizacyjny, który wychodzi na zewnątrz; oraz Kościół światowy,
zeświecczony, który żyje w sobie, dla siebie i przez siebie – czytamy w notatkach
z przemówienia kard. Bergoglio.