Ojciec Święty odwiedzi Kolumbię... ale nie od razu. Poinformował o tym przewodniczący
tamtejszego episkopatu kard. Rubén Salazar Gómez. Kolumbijczycy liczyli na papieską
wizytę już za pontyfikatu Benedykta XVI, do czego mogłoby dojść „przy okazji” obchodów
Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro. Nadzieje te odżyły po wyborze na tron
Piotrowy pierwszego przedstawiciela Ameryki Łacińskiej. Zresztą kolumbijski prezydent
Juan Manuel Santos natychmiast ponowił zaproszenie, spotykając się z Papieżem Franciszkiem
na inauguracji pontyfikatu.
Z kolei, jak poinformował kard. Rubén Salazar,
Ojciec Święty potwierdził, że przyjedzie do Kolumbii. Jednak dodał, że wierni muszą
uzbroić się w cierpliwość, bo przecież minęło dopiero niewiele ponad tydzień nowego
pontyfikatu. Papież Franciszek „powiedział mi: «Muszę zajrzeć do kalendarza. Zrobię,
co w mojej mocy, by przyjechać, ale jeszcze nie wiem kiedy i jak»” – stwierdził przewodniczący
kolumbijskiego episkopatu.