Ks. Rosica: tuż przed swym wyborem kard. Bergoglio prosił o modlitwę
„Tylko nie zapomnij o biednych” – były to pierwsze słowa, które kard. Bergoglio usłyszał
po swym wyborze. O tym, co działo się w jego sercu na konklawe opowiedział dziennikarzom
z całego świata, których przyjął na specjalnej audiencji. Swą prostotą i szczerością
Papież podbił serca ludzi mediów.
Wśród dziennikarzy na audiencji był ks. Thomas
Rosica CSB, który pomagał w czasie sede vacante w prowadzeniu watykańskiego
Biura Prasowego. Na kilka godzin przed wejściem na konklawe przyszły Papież poprosił
go o szczególną modlitwę.
„Wieczorem w niedzielę pracowaliśmy do późna, ale
po wyjściu z biura postanowiliśmy pójść jeszcze na spacer do centrum historycznego.
Spotkałem tam kard. Bergoglio, który w ostatni wieczór przed konklawe spacerował po
Piazza Navona. Odprowadziliśmy go do domu, w którym się zatrzymał, miło rozmawiając
po drodze – opowiada ks. Rosica. – Zanim się rozstaliśmy wziął me ręce w swe dłonie
i powiedział: «Proszę, módl się za mnie». Spytałem, czy jest czymś zaniepokojony.
Odpowiedział: «Tak, trochę». Myślałem o tej prośbie, gdy został wybrany. Jego prostota
uderza, i nie jest ona pozbawiona solidnego fundamentu. Gdy zobaczyłem go na balkonie
byłem w totalnym szoku i potem to jego proste: «Dobry wieczór»”.