Kard. Grocholewski wspomina swoje pierwsze konklawe
Wczoraj kardynałowie złożyli przysięgę zachowania w tajemnicy wszystkich obrad Kolegium.
Tak będzie aż do wyboru nowego Papieża. Kard. Zenon Grocholewski już po raz drugi
uczestniczy w konklawe. Tak wspominał pierwsze, w którym wziął udział.
„Najbardziej
uderzał mnie fakt, że to są wybory, które nie przypominają żadnych innych – powiedział
dotychczasowy prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej. – Nikt nie mówił, co teraz
zrobi, że zreformuje Kościół. Nikt nie reklamował siebie. Nikt nie przemawiał za kimś.
Myśmy się tylko modlili. Liczyliśmy na pomoc z wysoka, na światło Ducha Świętego.
To głosowanie odbywało się w ten sposób, że każdy na karteczce pisał nazwisko swojego
kandydata. Podchodził pod ten wielki obraz Sądu Ostatecznego, te kartkę trzymał wysoko
w dłoni i mówił głośno: «Biorę Chrystusa, który będzie mnie sądził, na świadka, że
oddaję głos na tego, kogo uważam za najbardziej odpowiedniego»”.