Kard. Grocholewski: przyszły papież musi być człowiekiem wiary
Oprócz podsumowań pontyfikatu Benedykta XVI, coraz częściej pojawia się pytanie o
to, jaki powinien być jego następca. Swoimi refleksjami na ten temat podzielił się
kard. Zenon Grocholewski.
„Ja myślę, że przyszły papież musi być człowiekiem
wiary, dlatego że Chrystus zlecił Piotrowi umacniać innych w wierze i ta jego wiara
musi się przebijać w jego działaniu – powiedział Radiu Watykańskiemu dotychczasowy
prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej. – Ci ludzie muszą widzieć, że ten człowiek
rzeczywiście wierzy w to, co mówi i to kocha. Najbardziej byśmy chcieli, żeby to był
człowiek święty, bo żeby zrozumieć prawdy wiary, to nie wystarczą tylko studia, potrzeba
kontaktu z Chrystusem, potrzeba kontemplacji, objawienia, czyli potrzeba modlitwy.
Życzyłbym sobie, żeby papież był człowiekiem świętym. Świętość to jest życie ukierunkowane
konsekwencją swojej wiary w pełni. Dlatego myślę, że papież niekoniecznie będzie musiał
być jakimś erudytą. Natomiast musi być człowiekiem, który da świadectwo swojej wiary
światu i który będzie miał świadomość tego, że ma umacniać braci w wierze”.