Benedykt XVI przyjął rezygnację kard. Keitha O’Briena z urzędu ordynariusza archidiecezji
Saint Andrew i Edynburga, złożoną zgodnie z przepisami prawa kanonicznego (kan. 401,
par. 1) ze względu na wiek. Za trzy tygodnie szkocki purpurat skończy 75 lat.
Nie
można zatem mówić o wcześniejszym ustąpieniu kardynała, czego domagało się trzech
księży i jeden były duchowny. W oświadczeniach przedłożonych nuncjaturze apostolskiej
w Wielkiej Brytanii wskazywali oni na „niewłaściwe zachowania”, jakich miał rzekomo
dopuścić się względem nich ponad 30 lat temu. Jak oznajmił watykański rzecznik prasowy
ks. Federico Lombardi, Benedykt XVI został o tej sprawie poinformowany.
Rzecznik
szkockiego episkopatu zapowiedział natomiast, że kard. O’Brien skorzysta z pomocy
prawnej, by bronić się przed wspomnianymi zarzutami. Dodajmy, że obecnie, po przyjęciu
jego rezygnacji, nie obciążony obowiązkami pasterza diecezji będzie miał do tego większą
swobodę.
Sam szkocki purpurat oznajmił tymczasem, że nie przyjedzie na konklawe.
Jak stwierdził, nie chce skupiać na sobie uwagi mediów.