O interwencji państwa w sprawy rodzin wypowiedział się w Moskwie sobór biskupi rosyjskiego
prawosławia. Zdaniem duchownych Rosja nie powinna się w tym wzorować na prawodawstwie
innych krajów, a ingerencję można dopuszczać tylko w wyjątkowych przypadkach.
W
tekście uchwały soboru zawarto sprzeciw wobec dosłownego naśladowania prawa innych
państw dotyczącego spraw dzieci i rodziny. Członkowie soboru uważają, że państwo może
interweniować w wewnętrzne sprawy rodziny jedynie w przypadku udowodnionego zagrożenia
życia dzieci lub innego jej członka. Rodzice powinni posiadać niepodważalne prawo
wychowywania swoich dzieci. Natomiast urzędnik państwowy podejmujący nieuzasadnioną
decyzję pozbawienia rodziców ich praw powinien podlegać odpowiedzialności prawnej.
Niedopuszczalne, zdaniem ojców soboru, jest rozpowszechnianie danych o poszczególnych
rodzinach w środkach informacji elektronicznej. Ojcowie soboru biskupiego uważają,
że w organach państwowych wszystkich szczebli, zajmujących się sprawami rodzinnymi,
jako obserwatorzy powinni zasiadać przedstawiciele Kościoła.