Za zmarłego kard. Józefa Glempa modlono się w Rzymie w kościele polskim św. Stanisława.
Wczorajszej wieczornej Mszy przewodniczył abp Edward Nowak, a homilię wygłosił ks.
Marek Inglot SJ. Jezuita wyświęcony na kapłana ćwierć wieku temu przez prymasa tak
wspominał zmarłego.
„Kiedy myślę o kardynale prymasie, to widzę człowieka prawego.
Z tej prawości wypływała jego szlachetność. Zmarły ksiądz prymas był krytykowany wiele
razy i za wiele spraw. Nie bał się krytyki i miał wciąż podniesione czoło. Nie oskarżał
kogoś, kto myśli inaczej, ani nawet nie wypominał wyrządzonych mu krzywd. A sam przepraszał.
Zmarły nie dążył za wszelką cenę do przeprowadzenia swojego, nie bronił się przed
atakami atakując, raczej zwyciężał nadstawiając drugi policzek. Kardynał Józef zabiegał
o jedność Kościoła i jedność w naszej ojczyźnie – podkreślił ks. Inglot. – Uczmy się
od śp. prymasa także tych postaw”.