Po śmierci kard. Józefa Glempa ze świata wciąż napływają kondolencje i informacje
o modlitwie za zmarłego. Abp Tadeusz Kondrusiewicz odprawił wczoraj w Mińsku dwie
Msze w jego intencji: po białorusku i po polsku. W homilii przypomniał o wsparciu
prymasa-seniora dla białoruskiego Kościoła katolickiego w chwili, gdy był on najbardziej
zagrożony. „W tamtych trudnych czasach kardynał stanął w obronie białoruskich katolików.
Tłumaczył władzom, że Kościół na Białorusi powinien mieć widzialne struktury, możliwość
kształcenia kapłanów i wolność religijną” – powiedział abp Kondrusiewicz.
Z
kolei przewodniczący Konferencji Episkopatu Rosji abp Paolo Pezzi i patriarcha moskiewski
Cyryl przesłali listy kondolencyjne na ręce przewodniczącego Konferencji Episkopatu
Polski abp. Józefa Michalika.
Abp Pezzi przyznał, że osoba kard. Glempa kojarzyła
mu się z wielkością bł. Jana Pawła II oraz z trudnymi czasami stanu wojennego, przez
które przyszło prymasowi prowadzić Kościół w Polsce. Abp Pezzi wyraził wdzięczność
kard. Glempowi za pomoc okazaną odradzającemu się Kościołowi katolickiemu w Rosji
oraz podziw za szczere i otwarte relacje z braćmi prawosławnymi.
Cyryl I podkreślił
niezłomność i głębię wiary zmarłego, która pomogła mu w umocnieniu autorytetu Kościoła
w czasach, gdy sprawował funkcję prymasa Polski. Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia
wskazał na wkład kard. Glempa w poprawę wzajemnych stosunków między Rosyjskim Kościołem
Prawosławnym i Kościołem rzymskokatolickim w Polsce.