2013-01-13 15:56:35

Benedykt XVI w święto Chrztu Pańskiego: wiara nie jest ograniczeniem naszej wolności, ale wyzwoleniem z egoizmu


W swoim chrzcie w Jordanie Jezus staje po stronie grzeszników, solidaryzuje się z naszym wysiłkiem nawrócenia, by nas wynieść ku Bogu Ojcu. Przypomniał o tym Benedykt XVI podczas Mszy w święto Chrztu Pańskiego. Podczas liturgii sprawowanej zgodnie z tradycją w Kaplicy Sykstyńskiej Papież ochrzcił 20-cioro dzieci. Jak zwykle homilię poświęcił istocie tego sakramentu inicjacji chrześcijańskiej, która polega na zjednoczeniu z Jezusem w tajemnicy Jego życiodajnej śmierci i zmartwychwstania. Zwracając się do rodziców nowo ochrzczonych, Ojciec Święty zaznaczył, że jest to z ich strony akt radosnego wyznania wiary, który następnie przekłada się na codzienne jej przekazywanie dzieciom.

„Jest to radość, która wypływa ze świadomości, że otrzymaliście od Boga wielki dar, właśnie wiarę, dar, na który nikt z nas nie mógł sobie zasłużyć, ale został nam darmo dany i na który odpowiedzieliśmy naszym «tak» – mówił Papież. Jest to radość uznania siebie za Boże dzieci, odkrycia, że jesteśmy zawierzeni w Jego ręce, poczucia, że jesteśmy przyjęci miłującym uściskiem, podobnie jak matka, która podtrzymuje i obejmuje swoje dziecko. Ta radość, która ukierunkowuje drogę każdego chrześcijanina, jest oparta na osobistej relacji z Jezusem, relacji, która ukierunkowuje całą ludzką egzystencję. To On jest w istocie sensem naszego życia, Ten, ku któremu warto skierować swe spojrzenie, aby być oświeconym Jego prawdą i móc żyć w pełni. Rozpoczynająca się dzisiaj dla tych dzieci droga wiary jest zatem oparta na pewności, na doświadczeniu, że nie ma nic większego, niż poznać Chrystusa i przekazywać innym przyjaźń z Nim. Tylko w tej przyjaźni wyzwala się naprawdę wielki potencjał człowieczeństwa i możemy doświadczyć tego, co jest piękne, i tego, co wyzwala. Ten, kto tego doświadczył, nie jest skłonny do rezygnacji za nic w świecie ze swej wiary”.

Papież wskazał, że w dziele kształtowania wiary w nowych pokoleniach ważną rolę pełnią także rodzice chrzestni. Ich zadaniem jest nie tylko wychowawcze wsparcie ojca i matki, ale również dobry przykład chrześcijańskich cnót.

„Nie jest łatwo ukazywać otwarcie i bez kompromisów to, w co wierzymy, zwłaszcza w kontekście, w którym żyjemy, w obliczu społeczeństwa, które często uważa ludzi żyjących wiarą w Jezusa za niemodnych i nie na czasie – stwierdził Ojciec Święty. – Na fali tej mentalności, może także pośród chrześcijan zaistnieć niebezpieczeństwo rozumienia relacji z Jezusem jako czegoś ograniczającego, czegoś utrudniającego samorealizację. «Ciągle na nowo Boga postrzega się jako granicę naszej wolności, granicę, którą trzeba usunąć, po to by człowiek mógł być całkowicie sobą» („Dzieciństwo Jezusa”, 116). Tak jednak nie jest! Pogląd taki wydaje się nic nie rozumieć z relacji z Bogiem, ponieważ w miarę postępowania na drodze wiary rozumiemy, jak Jezus realizuje wobec nas wyzwalające działanie Bożej miłości, która pozwala nam wyjść z naszego egoizmu, ze skupienia się na samych sobie, aby nas doprowadzić do życia pełnego, w komunii z Bogiem i otwartego na innych”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.