Dziewięć miejsc kultu zostało zniszczonych w minionym roku w Pakistanie. Donosi o
tym tamtejsza katolicka Komisja Sprawiedliwości i Pokoju. Większość, bo pięć ośrodków,
które padły ofiarą przemocy, to kościoły. Ponadto zniszczono trzy świątynie hinduistyczne
oraz meczet nieortodoksyjnej wspólnoty muzułmańskiej Ahmadijja. W ciągu czterech lat
zanotowano w sumie 27 przypadków wandalskich ataków na miejsca kultu należące do mniejszości
religijnych. Do tego należy dodać zajmowanie siłą terenów przeznaczonych na cele religijne
oraz zabójstwa osób zaangażowanych we wznoszenie miejsc kultu. W większości przypadków
sprawcy ataków pozostali nieznani.
Jak podsumowuje Komisja Sprawiedliwości
i Pokoju, ten stan rzeczy wskazuje na niepokojącą skłonność do przemocy względem mniejszości
religijnych w Pakistanie. Jest to, jak to określono w raporcie, „połączenie braku
praworządności, biernego współuczestnictwa oraz strachu” ze strony państwa. Prawo
co prawda chroni mniejszości, jednak władze nie kwapią się z wprowadzaniem w życie
jego wykładni. Zdaniem szefa komisji Petera Jacoba jedynym rozwiązaniem może być tu
przyjęcie specjalnej ustawy o zwalczaniu przemocy przeciwko mniejszościom, podobnej
do tej, która chroni kobiety.