35-letniego kapłana zamordowano w Novo Hamburgo na południu Brazylii. Ks. Eduardo
Teixeira, napadnięty przez bandytów, zmarł wskutek ran postrzałowych.
Ks. Eduardo
Teixeira wracał do swojej parafii wraz z przyjacielem, ks. Rafaelem Barbieri, który
tego dnia objął parafię pod wezwaniem Matki Bożej Łaskawej (Nossa Senhora das Graças)
jako jej proboszcz. Kiedy księża zatrzymali się w Novo Hamburgo na czerwonych światłach,
zaczepiło ich dwóch uzbrojonych bandytów. Napastnicy polecili księżom, aby wjechali
do pobliskiego parku. Ks. Barbieri oddał bandytom portfel z pieniędzmi, w którym była
równowartość 50 dolarów. Nie wiadomo dlaczego ks. Teixeira zawrócił do samochodu i
wówczas napastnicy zaczęli do niego strzelać. Bandyci uciekli samochodem będącym własnością
parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus, w której ks. Teixeira pełnił posługę wikariusza.
Przechodnie powiadomili policję o napadzie. Ranny kapłan został przewieziony do miejscowego
szpitala, ale na skutek ran postrzałowych niestety zmarł. Ks. Eduardo miał obchodzić
w tych dniach trzecią rocznicę kapłaństwa, a w styczniu miał objąć jako proboszcz
parafię św. Jerzego w São Leopoldo.
„To wielka strata. Przyjaźniliśmy się
od ośmiu lat. Mieliśmy świadomość, że takie fakty się zdarzają, ale nie spodziewaliśmy
się tego” – stwierdził z żalem ks. Barbieri po stracie przyjaciela.